W ramach opisu kolejnej z naszych transakcji przenosimy się do Bydgoszczy, gdzie dokonaliśmy zakupu 3-pokojowego mieszkania w tamtejszej dzielnicy Fordon.
Sprzedający, Pan Adrian, mieszka na co dzień w Wielkiej Brytanii. Odziedziczył mieszkanie po zmarłym bracie i nie był w nim od ponad 10 lat. W związku z tym nie miał możliwości wysłania nam zdjęć. Klient chciał sprzedać mieszkanie możliwie jak najbardziej zdalnie. W ciągu 1 dnia od zgłoszenia wysłaliśmy naszą propozycję zakupu mieszkania wraz z opisem tego, jak możemy przeprowadzić ten proces. Pan Adrian był bardzo zadowolony z ustalonych warunków i szybko doszliśmy do porozumienia. Opracowaliśmy strategię, dzięki której wystarczył jego dwudniowy pobyt w Polsce, aby sfinalizować transakcje.
Sprzedaż mieszkania w Polsce, jeśli mieszkasz za granicą, jest możliwa
Jeszcze podczas pobytu p. Adriana we Wielkiej Brytanii, umówiliśmy termin umowy przedwstępnej w Szczecinie. Dzień przed podpisaniem umowy przedwstępnej i wypłaty zadatku, dzięki uprzejmości cioci udało się nam obejrzeć mieszkanie na żywo. Była to czysta formalność, abyśmy mogli przekonać się, że w mieszkaniu nikt nie mieszka.
Mieszkanie nadawało się do kapitalnego remontu, było pełne najróżniejszych mebli i rzeczy do wywiezienia. O wszystkim zostaliśmy poinformowani, a w ramach odkupienia nieruchomości mieliśmy też zająć się opróżnieniem lokalu. W takich sytuacjach staramy się nawiązać współpracę z jakąś fundacją, dla której tego typu meble i odzież są przydatne i w tym przypadku również tak było.
Jak przebiegła sprzedaż mieszkania zdalnie?
Wraz z podpisaniem umowy przedwstępnej poprosiliśmy o sporządzenie pełnomocnictwa dla nas do odbioru potrzebnych dokumentów z Urzędu Miasta oraz Spółdzielni. Warto również pamiętać, że przy spadkach i darowiznach niezbędny jest dokument z Urzędu Skarbowego, o tym, że podatek od spadku/darowizny nie należał się lub został uiszczony. Aby nie było problemu z tym dokumentem, wypełniliśmy dla Pana Adriana stosowny wniosek, który on tylko wysłał i wskazał adres do doręczeń u swojej cioci, dla której też przy okazji naszej umowy przedwstępnej sporządził notarialne pełnomocnictwo do reprezentowania go przy końcowym akcie notarialnym. Tego typu pełnomocnictwo jest w pełni bezpieczne, ponieważ można w nim wskazać kwotę, za jaką mieszkanie ma być sprzedane oraz numer konta, na który ma być wpłacona cena. Tak właśnie wygląda sprzedaż mieszkania, jeśli ktoś mieszka za granicą. Wszystko odbywa się praktycznie zdalnie.
Dzień po podpisaniu umowy przedwstępnej Pan Adrian wrócił do swojego domu w Wielkiej Brytanii, a my w ciągu 2 tygodni zgromadziliśmy resztę dokumentów i podpisaliśmy akt notarialny sprzedaży z jego ciocią.
Jeśli mieszkasz za granicą i chciałbyś sprzedać mieszkanie lub dom szybko, za gotówkę, bez latania samolotem kilka razy w miesiącu, to zapraszamy do kontaktu. Wypełnij nasz formularz kontaktowy: „Wycena nieruchomości„, a my zajmiemy się całą resztą formalności.
Oceń stronę
[Wszystkie: 0 Średnia: 0]