Jak trafiłeś na rynek nieruchomości?

W 2013 roku będąc na studiach magisterskich w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie wybrałem specjalizację Gospodarka Nieruchomościami i w ten sposób zaczęła się moja przygoda z nieruchomościami. Równolegle tym samym roku rozpocząłem też pracę jako pośrednik nieruchomości na stołecznym rynku, aby połączyć wiedzę teoretyczną z praktyką. Muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej wolę praktykę i doświadczenie wynikające z przeprowadzonych transakcji nie jest możliwe do zastąpienia nawet najlepszym programem na uczelni.

Jakie są Twoje obowiązki w codziennej pracy?

Mając już na koncie ponad 500 przeprowadzonych transakcji staram się nie uczestniczyć w nich bezpośrednio, a bardziej dbać o rozwój innych członków zespołu. Niemniej jednak w okresach wzmożonej pracy, gdzie ilość klientów nam dynamicznie wzrasta, z przyjemnością zabieram się do pracy operacyjnej przy obsłudze klienta. Cały czas lubię uczestniczyć w zakupach kolejnych nieruchomości, bo każda transakcja to inna historia. Historia związana zarówno z człowiekiem, sprzedającym, jak i nieruchomością samą w sobie. Dzięki temu to się nie nudzi, ponieważ nie ma dwóch takich samych transakcji i zawsze można się czegoś nauczyć. Kolejny obszar, który bardzo lubię i którego się uczę to marketing.

Co według Ciebie jest najważniejsze w pracy z Klientem?

Zrozumienie potrzeb i zapewnienie bezpieczeństwa transakcji. Sprzedaż nieruchomości to dla większości osób duża rzecz i naturalnie mają wiele obaw. Między innymi dlatego klient sprzedający nam nieruchomość ma prawo wyboru notariusza. Nasza usługa nie jest skrojona dla każdego klienta i wielu z nich ma po prostu inne potrzeby, inne oczekiwania. Sęk w tym żeby ‘nie wciskać’ i być szczerym w kontakcie z klientem. Chcemy pracować z osobami, które poszukują właśnie takiej usługi, jaką oferujemy. Kolejny zadowolony klient, który dziękuje nam za wspólną transakcje, napędza nas do dalszego działania i bycia coraz lepszym w naszej pracy.

Sprzedaż nieruchomości to dla większości osób duża rzecz i naturalnie mają wiele obaw. Między innymi dlatego np. klient sprzedający nam nieruchomość ma prawo wyboru notariusza.

Tomek

Co robisz po pracy?

Sport. W okresie szkolnym była to koszykówka, następnie siłownia, bieganie, triathlon, rower. Obecnie wszystkiego po trochu. Oprócz pracy i sportu zostaję trochę czasu na sen, jedzenie, rozmowę z bliskimi. Uwielbiam też podróże i regularnie staram się razem z moją narzeczoną ‘gdzieś wyskoczyć’.

Jedna rada dla osoby, która chce sprzedać mieszkanie to?

Skontaktuj się z nami 🙂

Zobacz też

Opinie o skupie nieruchomości