Dom energooszczędny, to ekologiczny trend w budownictwie mieszkaniowym, który jest widoczny już od dawna. Trudno przypuszczać, że jakieś okoliczności zdołają go odwrócić. Warto zwrócić uwagę, że standardowe domy spełniające obecnie minimalne wymogi w zakresie energochłonności jeszcze niedawno były klasyfikowane jako bardzo ekologiczne. Niektóre osoby zastanawiające się nad budową domu, mogą zatem rozważać, czy warto wznieść budynek jednorodzinny spełniający bardziej wyśrubowane normy niż tylko minimalne wymogi ustalone przez prawo. Odpowiadamy na to pytanie, nawiązując do konkretnych wartości liczbowych. Wyjaśniamy również podstawowe przepisy oraz normy, z którymi jest związana budowa domu energooszczędnego.
Dom energooszczędny – jaka jest jego dokładna definicja?
Tak jak już wspomnieliśmy, wymogi dotyczące zużycia energii przez polskie domy systematycznie rosną. Ma to związek z unijnymi dyrektywami, które później są wprowadzane do rodzimego prawa. Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 5 lipca 2013 r. informuje, że maksymalny poziom zapotrzebowania domów jednorodzinnych na nieodnawialną energię pierwotną (do ogrzewania, wentylacji i przygotowania ciepłej wody użytkowej) zmieniał się następująco:
- od 1 stycznia 2014 roku ? 120 kWh/(mkw. x rok)
- od 1 stycznia 2017 roku ? 95 kWh/(mkw. x rok)
- od 1 stycznia 2021 roku ? 70 kWh/(mkw. x rok)
Wszystkie domy osiągające poziom analizowanego wskaźnika niższy od 70 kWh/(mkw. x rok) obecnie można uznać za energooszczędne. W praktyce są jednak stosowane różne normy zużycia energii, jakie powinien spełniać dom energooszczędny oraz jeszcze bardziej ekologiczny dom pasywny. Dla potrzeb naszego artykułu można przyjąć, że maksymalne zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną do ogrzewania, wentylacji i przygotowania wody nie powinno przekraczać odpowiednio: 40 kWh/(mkw. x rok) ? dom energooszczędny i 15 kWh/(mkw. x rok) ? dom pasywny.
Budowa domu energooszczędnego – o ile więcej kosztuje?
Dylemat związany z budową domu o niskiej energochłonności dotyczy oczywiście wyższych kosztów, które trzeba ponieść już na wstępie. Dodatkowe nakłady są związane m.in. z zastosowaniem drzwi i okien o niższym wskaźniku przenikania ciepła, kosztem lepszej izolacji ścian, wykorzystaniem droższej rekuperacji i montażem pompy ciepła. Na całe szczęście, dodatkowe koszty budowy domu o bardzo niskim zużyciu energii spadają wraz z postępem technologicznym.
Realistycznie można przyjąć, że w 2021 r. budowa do stanu deweloperskiego małego domu parterowego o powierzchni 100 mkw. kosztuje około 320 000 zł. Za dom pasywny trzeba dopłacić około 15% więcej, czyli 48 000 zł. To szacunek dotyczący domu, którego zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania i podgrzania wody wynosi 10 kWh/(mkw. x rok). Analogiczny wskaźnik dla mniej ekologicznego domu to z kolei 65 kWh/(mkw. x rok).
Koszt budowy domu energooszczędnego – kiedy się zwróci?
Na podstawie powyższych założeń, można dość łatwo obliczyć, jak szybko zwróci się wyższy koszt budowy domu energooszczędnego (konkretniej domu pasywnego). W tym celu porównujemy zapotrzebowanie na energię obliczane dla całego domu tradycyjnego (65 kWh/mkw. rocznie x 100 mkw.) oraz pasywnego (10 kWh/mkw. rocznie x 100 mkw.).
Jeżeli chodzi o tradycyjny dom, to wytworzenie 1 kWh potrzebnego ciepła w kotle gazowym kosztuje średnio 0,25 zł. Zapotrzebowanie domu pasywnego pokrywa natomiast gruntowa pompa ciepła na prąd, w przypadku której analogiczny wynik wynosi tylko 0,16 zł. Można zatem obliczyć, że roczny koszt energii potrzebnej do ogrzewania i przygotowania ciepłej wody wyniesie:
- dom pasywny ? 10 kWh/mkw. rocznie x 100 mkw. x 0,16 zł za 1 kWh = 160 zł
- dom tradycyjny ? 65 kWh/mkw. rocznie x 100 mkw. x 0,25 zł za 1 kWh = 1625 zł
W skali roku mówimy więc o różnicy (oszczędności) wynoszącej 1465 zł. Proste porównanie z dodatkowym kosztem budowy (48 000 zł) pokazuje, że zwrot nakładów nastąpi w okresie około 33 lat. Spodziewany czas eksploatacji typowego domu pasywnego jest oczywiście o wiele dłuższy.
Jeżeli posiadacz domu pasywnego zdecyduje się go sprzedać wcześniej, to będzie mógł wyżej wycenić oferowany budynek ze względu na niskie roczne koszty eksploatacji. Dotyczy to również sytuacji, w której nabywcą jest przedsiębiorca oferujący skup mieszkań, skup działek oraz skup domów. Znalezienie osoby chętnej na dom energooszczędny lub dom pasywny nie powinno stanowić problemu, bo na rynku wtórnym stopniowo pojawia się coraz więcej takich budynków jednorodzinnych.
Do ich popularyzacji przyczyniły się min dopłaty oferowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Warto podkreślić, że w naszych obliczeniach nie uwzględnialiśmy żadnego dofinansowania budowy domu pasywnego, które mogłoby skrócić czas zwrotu nakładów.
Oceń stronę
[Wszystkie: 0 Średnia: 0]